środa, 15 czerwca 2016

Kameha Hotel w Zurychu

Ostatnia rotacja z moją poprzednią firmą (o tym w innym wpisie) obfitowała w ogromny stres, nieprzespane noce i dwie dobre rzeczy. Pierwsza to pobyt w Wessling, a druga to jednodniowy pobyt w Kameha Hotel.

jedno ze stanowisk w recepcji

sejf w pokoju

a w sejfie: sejf, minibar i zestaw do kawy

Łazienka też jest w sejfie.

Ostatnio wiele nocy było "little crazy" przez nocne loty.

Czas na śniadanie - na ślicznych kafelkach.
Po śniadaniu udałam się na siłownię. Na ogromnym ekranie wyświetlane były filmiki z biało - rudym chomikiem, który dodawał mi otuchy podczas biegu.




Forma chomika jest zbliżona do mojej, ale wysiłek fizyczny dobrze robi na frustracje.

Oprócz tradycyjnych pokoi w hotelu znajdują się też apartamenty tematyczne.

Apartament Burleska, foto: internet

Apartament Gentlemana, foto: internet 

Apartament Kosmiczny, foto: internet

Oczywiście nasz budżet nie umożliwił nam nocowania w apartamencie, ale co się pośmialiśmy to nasze. Ciekawe, panom też najbardziej podobał się Apartament Burleska. Specjalna oferta: dwa noclegi, śniadanie i sesja zdjęciowa - 2000 franków. Są jacyś chętni?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz